Oliwia 26.10.2013 świętowała swoje pierwsze urodziny. Od urodzenia miała ciężki start.Urodzona w zamartwicy, bez odruchu ssania i połykania, z rozszczepem podniebienia, stópkami końsko-szpotawymi i mniejsza lewą dłonią spędziła 3 tygodnie w szpitalu.
Do 3 miesiąca czekaliśmy aż na jej buźce pojawi się uśmiech, lecz padła diagnoza:
Podejrzenie zespołu Meobiusa- dziecko nie posiada mimiki twarzy, nie zmienia się ona przy wyrażaniu emocji- twarz jak ,,maska”. W kwietniu 2012 roku Oliwka wygrała walkę z ciężką chorobą- SEPSĄ. Pokazała swoją wielką siłę i wole walki…
Ale przy problemach oddechowych i brakiem połykania postanowiliśmy zgodzić się na założenie rurki tracheostomijnej przez którą oddycha oraz Peg’a- sondy wprowadzonej przez powlokę brzuszka wprost do żołądka przez która dostaje jedzenie.
Nie rozstajemy się nigdy ze ssakiem medycznym, który odciąga zalegającą ślinę w rurce i buzi.
Do tej pory Oli była aż 8 razy w szpitalu, w tym przebyła 4 zabiegi oraz operacje rozszczepu podniebienia i czeka na kolejną operacje tym razem stóp.
Duża wiotkość ciałka, spora wada wzroku i ogromny niedosłuch powoduje że rozwój i kontakt zOliwia jest bardzo utrudniony.
Każdego dnia prowadzimy szereg zabiegów rehabilitacyjnych aby poprawić jej siłę i komfort życia.
Oliwka podnosi już główkę- to wieli sukces. Teraz walczymy o więcej i o to aby jej organizm był silniejszy i odporniejszy, i w tym pomaga nam i wspiera Domowe Hospicjum Dziecięce Promyczek.
P.S. Wszystkie nowości co słychać u Oliwi są opisywane na jej stronie na Facebooku https://www.facebook.com/oliwiapawlak19865
Pozdrawiamy
Rodzice Oliwki