Franio urodził się 4 lipca 2012. Zdrowy i silny chłopczyk, 10 punktów w skali Apgar. W pierwszym roku życia rozwijał się książkowo. Tuż po jego pierwszych urodzinach wykryty został w jego główce guz. Bardzo złośliwy, w bardzo zaawansowanym stadium rozwoju i bardzo duży, o wielkości dorodnej mandarynki. Wyściółczak anaplastyczny. Wtedy Franio rozpoczął nierówną walkę z przeciwnikiem, która trwa po dziś dzień.
W drugim roku swojego życia przeszedł 2 operacje neurochirurgiczne wycięcia guza, 12 cykli chemioterapii I 6-cio tygodniową radioterapię, w sumie ciągu tego roku był aż 12 razy na bloku operacyjnym.
Aktualnie Franio ma 6,5 roku, jest po trzeciej wznowie, która dała niestety przerzuty do rdzenia kręgowego. Długi i bardzo wyczerpujący dla jego organizmu proces leczenia oraz szybko postępująca choroba sprawiły, że przeszliśmy pod opiekę Promyczka.
Rozpoczął się wyścig z czasem. Każdy dobry dzień jest teraz najważniejszy, każda piękna chwila jest na wagę złota, a każdy błysk szczęścia w oczach Frania jest sensem naszego życia. Staramy się realizować jego marzenia i cieszyć pięknymi wspólnymi chwilami. “Bo życie nie polega na tym by przeczekać burzę, lecz by nauczyć się tańczyć w deszczu”. My tego “tańca” uczymy się od ponad pięciu lat i wierzymy, że z pomocą Promyczka będzie on trwał jeszcze długo…