POMOC W ŻAŁOBIE
Pierwszą pomoc w żałobie niesiemy w momencie, gdy osoba dowiaduje się o śmierci kogoś bliskiego. Tu pojawia się pytanie jak to się stało. Musimy być przygotowani do odpowiedzi na nie oraz na reakcje związane z doświadczeniem straty. Osoby zajmujące się pomaganiem muszą być świadome swoich postaw wobec: straty, okazywania i przeżywania silnych emocji i różnych postaw religijnych lub ateizmu. Ludzie, którzy są nieświadomi własnych przeżyć, lęków związanych z umieraniem mogą utrudniać pełne przeżywanie żałoby, mogą ją też blokować lub doprowadzać do przerwania. Trudności w rozpoznaniu własnych przeżyć mogą spowodować, że osoba wspierająca przyjmuje:
– postawę „doradcy technicznego” – koncentruje się na tym, co i jak trzeba załatwić,
– ukrywa się za dogmatami wiary, co może osobom w I fazie żałoby uniemożliwiać przeżywanie rozpaczy i żalu aż do patologicznego zblokowania,
– ukrywa się za profesjonalnymi opisami sytuacji, co wymusza na osobach doświadczających utraty przyjęcia postawy zracjonalizowanego milczenia.
Takie postawy jak zaprzeczanie czy też unikanie mówienia o realności śmierci związana jest z bardzo dużym lękiem w nas i nie pozwala na niesienie skutecznej pomocy i dawania wsparcia. Możemy zauważyć, że w wielu rodzinach problem żałoby rozwiązuje się sam. Wzajemna pomoc rodzinna pozwala przetrwać trudne chwilę związane ze stratą bliskiej osoby. Jednak jest też spora część rodzin nieradząca sobie ze stratą i potrzebująca profesjonalnej pomocy. Profesjonalna pomoc ma na pierwszym miejscu pomóc człowiekowi być i przeżyć żałobę, a dopiero w drugiej kolejności jest wyjście z niej. Terapeuta lub też osoba pomagająca powinien udzielić takiego oparcia, które spowoduje, że żałoba pojawi się w świadomych przeżyciach osoby opuszczonej. Powinien podchodzić do osoby z postawą zrozumienia i empatii dzięki temu zgadza się na ekspresje emocji wyrażoną przez pozostawionego w żałobie. U osób pomagających istnieje możliwość wypalenia zawodowego, gdyż przebywanie ciągłe z osobami umierającymi i rodzinami będącymi w żałobie bardzo mocno wpływają na wyczerpanie duchowe, psychiczne i fizyczne. Charakterystyka tego zjawiska to: utrata chęci do działania, zanik motywacji, brak poczucia sensu życia, brak perspektyw, utrata zainteresowań otoczeniem, pogarszanie relacji interpersonalnych i utrata radości życia.
Wczytując się w literaturę mówiącą o wsparciu w żałobie możemy wyróżnić dziesięć zasad:
1) Należy pomóc osobie w żałobie w uświadomieniu straty, zachęcając ją do rozmowy o okolicznościach śmierci i pogrzebie. Pomagający powinien słuchać, nie przerywać i nie zmuszając powinien tylko zachęcać.
2) Należy pomóc w zaakceptowaniu i przeżywaniu bólu po stracie bliskiego, w wyrażaniu problematycznych uczuć, takich jak złość, poczucie winy, niepokój, bezradność. W tym miejscu należy zwrócić uwagę na złość, jeżeli osoba ją odczuwa, należy pomóc w uwolnieniu jej, by nie została skierowana na inne osoby, podczas gdy adresatem jest zmarły. Pytając wprost o złość osoba może zaprzeczyć. Celowym będzie zadanie pytania, za czym tęsknisz, a za czym nie, co wiąże się ze zmarłym. Należy dopytać czy osoba miewa myśli samobójcze będące realizacją potrzeby bycia ze zmarłym.
3) Należy pomóc w nauce życia bez zmarłego poprzez analizę ról, jakie zmarły odgrywał, decyzji, jakie podejmował. Po śmierci osoby bliskiej często osoby pozostałe przyjmują część tych ról.
4) Należy pomóc pacjentowi w emocjonalnym zdystansowaniu się, nieoznaczającym jednak zapomnienia zmarłego.
5) Posługując się własnym autorytetem, należy osobę zapewnić, że przeżycie żałoby, smutku wymaga czasu. Należy także poinformować, że mogą pojawić się chwile, gdy te emocje szczególnie się nasilą.
6) Wykorzystując swoją władzę lekarz lub terapeuta powinien zapewnić, że różne emocje, reakcje są normalne, a osoby odczuwające je nie oszalały.
7) Należ pomóc osobie zaakceptować indywidualność przeżywania, podkreślić, że jest to proces jedyny i niepowtarzalny.
8) Należy zapewnić dostępność wsparcia ze strony własnej i innych.
9) Należy zapytać osobę, jak w przeszłości, przed śmiercią bliskiego radziła sobie w trudnych sytuacjach, jak pomogły mu różne używki, takie jak: papierosy, alkohol, narkotyki. Osobę w żałobie należy poinformować, że używki pogłębiają emocje i nie umożliwiają powrotu do życia.
10) Ta zasada jest kontynuacją zasady 9 zadaniem lekarza, osoby pomagającej jest identyfikacja patologii. Powinien uzyskać od osoby informacje, czy obecna strata jest podobna do przeżywanej w przeszłości.
Innym sposobem niesienia pomocy jest grupa wsparcia. W tej grupie spotykają się uczestnicy równouprawnieni, których celem jest niesienie sobie wzajemnej pomocy i oparcia w radzeniu sobie z własnymi problemami, w udoskonaleniu swojego psychologicznego funkcjonowania i w zwiększeniu skuteczności własnych działań. Głównym źródłem tej pomocy jest wysiłek, umiejętność i wiedza osób pochodząca z doświadczania życiowego. Praca w takiej grupie opiera się najczęściej na pomocy udzielanej przez osoby posiadające podobny problem. W grupie wsparcia w żałobie tym problemem jest strata i jej przeżywanie. Wszelkie badania empiryczne wskazują na wysoką skuteczność tego rodzaju spotkań w radzeniu sobie z sytuacjami trudnymi. Skuteczność grupy wsparcia związana jest ściśle ze stopniem realizowania celów. Celem grupy wsparcia jest ukazanie przez zainteresowane osoby wsparcia i pomoc w radzeniu sobie z zadaniami procesu osierocenia. Natomiast celem szczegółowym jest:
– uświadomienie konieczności doświadczenia i wyrażenia emocji związanych ze śmiercią bliskiej osoby jako naturalnych konsekwencji trudnej sytuacji życiowej,
– umożliwienie ekspresji tych emocji przez stworzenie atmosfery wzajemnego zaufania i akceptacji w grupie,
– doświadczenie poczucia wspólnoty i związane z tym nabierania przekonania o podobieństwie przeżyć z innymi ludźmi,
– umożliwienie ponownego dostosowania się do otoczenia, pożegnania zmarłego oraz odnowienie sił i zainwestowania ich w nowe aktywności życiowe,
– poprawa i wzmocnienie funkcjonowania psychicznego, przystosowanie do trudnych sytuacji życiowych, uzyskanie umiejętności komunikowania uczuć wraz z możliwością odreagowania silnych emocji w sposób adaptacyjny.
Również rodzice osieroceni zostawili kila wskazań, które mogą pomóc w zrozumieniu ich i tego, co czują i przeżywają:
1) Chciałabym, by moje dziecko nie umarło. Chciałabym je mieć z powrotem;
2) Chciałbym, byś się nie bał wymawiając imię mojego dziecka. Moje dziecko istniało i było dla mnie bardzo ważne. Potrzebuję usłyszeć, że było ono ważne także dla Ciebie;
3) Jeśli płaczę lub reaguję emocjonalnie, gdy mówisz o moim dziecku chciałabym, byś wiedział, że to nie, dlatego, że mnie ranisz. Czuję wówczas, że pamiętasz; czuję twoją troskę! Śmierć mojego dziecka jest przyczyną moich łez. Rozmawiasz ze mną o moim dziecku, pozwoliłeś mi podzielić się smutkiem. Dziękuję Ci za to;
4) Chciałbym, byś nie „zabijał” ponownie mego dziecka usuwając jego zdjęcia, rysunki, pamiątki ze swojego domu;
5) Bycie rodzicem w żałobie nie jest zaraźliwe, więc chciałbym byś mnie nie unikał. Potrzebuję Cię teraz bardziej niż kiedykolwiek;
6) Potrzebuje urozmaicenia, chcę usłyszeć, co u Ciebie, lecz chcę, byś także słuchał mnie. Mogę być smutna. Mogę płakać, lecz chciałabym, byś pozwolił mi mówić o moim dziecku; to mój ulubiony temat;
7) Wiem, że często o mnie myślisz i się modlisz. Wiem, że śmierć mojego dziecka boli Cię także. Chciałabym o tym wiedzieć: powiedz mi to przez telefon, napisz list lub uściśnij mnie;
8) Chciałbym żebyś nie oczekiwał, że moja żałoba skończy się wraz z upływem sześciu miesięcy. Pierwsze miesiące są dla mnie szczególnie traumatyczne; chciałbym jednak być zrozumiał, że mój żal nie będzie mieć końca. Będę cierpiała z powodu śmierci mojego dziecka aż do ostatniego dnia mego życia;
9) Naprawdę staram się „zaleczyć”, chciałabym jednak byś zrozumiał, że nigdy nie będę w pełni wyleczona. Zawsze będę tęskniła za moim dzieckiem i będę pełna żalu, że już nie żyje;
10) Chciałabym byś nie oczekiwał ode mnie „NIE MYŚLENIA O TYM” lub „BYCIA SZCZĘŚLIWĄ”. Nie sprostam żadnemu z tych oczekiwań przez długi czas;
11) Nie chciałabym byś traktował mnie jak „OBIEKT LITOŚCI”, chciałabym jednak byś pozwolił mi na smutek. Zanim się „wyleczę” to musi boleć;
12) Chciałabym byś zrozumiał, że moje życie roztrzaskało się w drobny mak. Wiem, że to przygnębiające być blisko mnie, gdy tak czuję. Proszę bądź cierpliwy w stosunku do mnie, tak jak i ja jestem;
13) Gdy mówię: „u mnie w porządku”, chciałabym, byś zrozumiał, że „NIE JEST MI DOBRZE”, a każdy dzień to zmaganie się ze śmiercią mojego dziecka;
14) Chciałabym byś wiedział, że wszystkie moje reakcje związane z żałobą są normalne. Możesz spodziewać się depresji, złości, wszechogarniającego poczucia beznadziejności i smutku. Proszę, więc, wybacz mi, że czasem jestem cicha i wycofana, innym zaś razem irytuję się i zachowuje ekscentrycznie;
15) Twoja rada, by „żyć dzień za dniem” i tak odmierzać czas jest doskonała. Jednak obecnie, dzień to zbyt dużo i zbyt szybko dla mnie. Chciałabym wiedzieć, że daję sobie radę godzina po godzinie;
16) Zaproponuj od czasu do czasu pojechać ze mną na cmentarz, zapalić lampkę, pomilczeć chwilę. Nie za często, tylko czasami. Daj mi znać, że pamiętasz;
17) Nie mów: jesteś młoda, będziesz miała kolejne dzieci. Być może będzie dane mi się cieszyć jeszcze nie jednym dzieckiem, najpierw jednak muszę opłakać to, które odeszło. I żadne inne dziecko mi go nie zastąpi.
18) Najważniejsze: Wspomnij czasem o mim dziecku. Nie udawaj, że nie istniało. Słowa mniej bolą niż uporczywe milczenie.
___________________________________
1. Zob.: http://www.hospicja.pl/opieka_psych/article/275/5026.html, 17.07.2007.
2. Zob.: B. Jagas, Uwolnić od bólu i samotności, w: Magazyn Medyczny, 1997 nr 12. s. 40 – 41.
3. Por.: M. Rogiewicz, Krzysztof Buczkowski, Dorosły pacjent w żałobie po śmierci bliskiej osoby – rola lekarza rodzinnego, w: Polska Medycyna Paliatywna, 2006, tom 5, nr 1, http://www.pmp.viamedica.pl
4. Zob.: D. Krzyżanowski, O. Różańska, A. Chibicka, E. Mess, System wsparcia dla osieroconych – projekt prowadzenia grupy wsparcia, w: Onkolog 2005, tom 8, nr 3, s. 131-133.
5. Zob.: http://www.dlaczego.org.pl/tekstystrata.htm, 30.07.2007.